MTB, strona 5 | madu.bikestats.pl Siodłem po jajach

Informacje

avatar Pedałuje madu z miasteczka Sompolno. Od maja 2011 przejechał 18707.47 kilometrów w tym 417.10 w terenie. Jego średnia prędkość to 25.41 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Sport Club Konin

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy madu.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:2388.72 km (w terenie 260.00 km; 10.88%)
Czas w ruchu:59:47
Średnia prędkość:21.24 km/h
Maksymalna prędkość:46.00 km/h
Suma kalorii:690 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:56.87 km i 2h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.41 km 3.00 km teren
01:35 h 21.10 km/h:
Prędkość maks.:0.00 km/h
Temperatura:28.0
Kadencja średnia: obr.

Ślesin - nowa ścieżka

Wtorek, 10 maja 2011 · | Komentarze 0

Mały wypad do Ślesina, znalazłem kolejną fajną ścieżkę, która rozpoczyna się zaraz przy parku - dróżka leśna, bardzo wąska, kręta, dużo wystających gałęzi, niebezpieczny mostek i kilka bardzo stromych podjazdów i zjazdów - to wszystko metr od jeziora. Fajnie się jechało. Wyjechałem przy Żółwieńcu, potem powrót już asfaltem.
BTW. bardzo ładnie odrestaurowana plaża na Żółwieńcu.
Chyba muszę zacząć jeździć z aparatem i zacząć uwieczniać te fajne chwile.
Kategoria MTB, [0-50 km]


Dane wyjazdu:
40.00 km 7.00 km teren
02:00 h 20.00 km/h:
Prędkość maks.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
Kadencja średnia: obr.

Sompolno - Ślesin i okolice - szukanie nowych tras

Piątek, 6 maja 2011 · | Komentarze 0

Droga Sompolno - Ślesin dość ruchliwa, dodatkowo przeszkadzał mocny wiatr w twarz. Nad jeziorkiem w Ślesinie mały odpoczynek i w ciemno ruszam do lasu dziewiczą ścieżką. Później wyjazd na bardzo spokojną dróżkę asfaltową na Głębockie. Głębockie-Obory piaszczysta droga w lesie, kawałeczek asfaltu za Oborami i tym razem nie piach, lecz kamienie. Reszta drogi to spokojna, asfaltowa trasa przez wioski Morzyczyn - Ruszkowo-Parcele - Zakrzewek i do domu. Byłem zmuszony wcześniej wrócić ponieważ nie zabrałem ani pieniędzy, ani nic do jedzenia, jedynie bidon z wodą. Strasznie zgłodniałem. Następnym razem gdy wrócę na tą trasę (bo bardzo mi się podobała) przejadę do Sadlna i przez Wierzbinek do domu, a może nawet do Kruszwicy się wybiorę? Kto wie, czas pokaże.
Kategoria MTB, [0-50 km]