Informacje

Więcej o mnie.


Sport Club Konin

Znajomi
Rowery
wykres roczny

Archiwum
- 2013, Sierpień21 - 0
- 2013, Lipiec17 - 0
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec7 - 1
- 2013, Luty7 - 0
- 2012, Wrzesień5 - 0
- 2012, Sierpień23 - 5
- 2012, Lipiec33 - 12
- 2012, Czerwiec17 - 11
- 2012, Maj25 - 10
- 2012, Kwiecień16 - 5
- 2012, Marzec16 - 10
- 2012, Luty13 - 0
- 2012, Styczeń9 - 2
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad8 - 1
- 2011, Październik13 - 0
- 2011, Wrzesień26 - 1
- 2011, Sierpień31 - 0
- 2011, Lipiec8 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 0
- 2011, Maj7 - 1
Dane wyjazdu:
247.38 km
0.00 km teren
09:08 h
27.09 km/h:
Prędkość maks.:55.55 km/h
Temperatura:
Kadencja średnia: 80 obr.
Rower:Scott Speedster S40
Tour de SILESIA - dzień 8
Środa, 15 sierpnia 2012 · | Komentarze 1
Chorzów - Częstochowa - Łask - UniejówOstatni dzień. Właściwie powrót. Do Częstochowy razem z Raptorem więc poszło szybko i sprawnie pomimo wiatru w twarz. Tam się rozstaliśmy. Dalsza część dystansu pokonana samotnie. Nie byłoby w tym nic szczególnego, ale..
.. no właśnie. na 150 kilometrze dopada mnie deszczyk - lekki. Zakładam więc deszczówkę, pokrowiec na sakwę i jadę dalej. Na tym się jednak nie skończyło. Po 20 km w ulewie robię mały stop na wykręcenie skarpetek i wylanie wody z butów.
W tym deszczu zrobiłem 50 kilometrów. Kolejne 50 zrobiłem będąc znacznie przemoczony. W sumie 100 km mokrej jazdy. Tego jeszcze nie robiłem.
Zacisnąłem zęby, przymrużyłem oczy i korba. Potraktowałem to jako pokutę za atak na Hel, kiedy wycofałem się po ulewie i kraksie we Włocławku. Achilles dawał o sobie znać dość często. Chyba przymuszę się do długiej regeneracji...
Jakie wrażenia z SILESII? Fajne górki. Dobra, zmarszczki. Gorol się nie zna. Czemu u mnie jest tak płasko !?
Muszę tam wrócić. Nie ma innej opcji.
Byłem, zobaczyłem i tak dalej...
PeeS BeeS:
Chciałem bardzo podziękować Raptorowi, który gościł mnie aż tydzień, dbał i nie pozwolił bym chodził głodny. Do miłego!
Kategoria [101-200 km], Szosa, Wyprawa